30 dni nowej pielęgnacji włosów

Nie zmieniam całkowicie moich nawyków pielęgnacyjnych jak to można zrozumień przez tytuł posta.Postanowiłam ,że wprawadze do mojej pielęgnacji nowe produkty ,postawię na minimalizm i zobaczymy jak moje włosy na to zareagują.
Mój plan będzie trwał 30 dni.


Jak jak wspomniałam we wcześniejszych postach,z powodu wypadających włosów,postanowiłam zrobić moim włosom kuracje Seboradinem do włosów wypadających.

 Lotion z tej serii stosowałam już wcześniej i stał się moim ulubieńcem.Więc miałam nadzieje,że jeżeli będę stsowałą go razem  z szamponem i balsamem uzyskam jeszcze lepszy efekt.

Mam również obawy wobec tej kuracji ,chodzi mi o skład,szczególnie szamponu który ma SLS,nie wiem jak zareagują moje włosy jeżeli przez miesiąc będę stosowała tylko ten szampon,bo szampon z SLS używam średnio raz na dwa tygodnie.

Już od dawna mnie one kusi mnie ta seria,choć wcześniej wyznawałam zasadę ,że szampon ma tylko oczyszczać i nie powodować szkody,to faktycznie opinie ma dosyć dobre.No nic jak zauważę pogorszenie się stanu włosów to odstawie go.


Linki do wizażu:

Oczywiście nadal będę olejowała włosy olejem lnianym i zamierzam nakładać 1-2 razy w tygodniu maskę Biowax do włosów ciemnych(miałam nie kupować więcej kosmetyków do włosów,no ale udało mi się upolować ją za 8 zł-nie mogłam sobie odmówić :P )

Będąc ostanio w Rossmannie przejazdem w większym mieście zauważyłam na pólce "na dowidzenia" kuracje na popękane brodowaki od Bielendy-i z tego co się znam na składach ,to jest on obiecujący a jestem już po pierwszym uzyciu i jak na razie sprawdził się znakomicie.Końcówki były takie mięciutkie,mam nadzieje,że pomoże mi uchronić je przed rozdwajaniem.Razem z tym kremem od Bielendy będę używała jeszcze tego jedwabiu od Green Pharmacy.


I to wszystkie kosmetyki które zamierzam stosować przez najbliższe 30 dni
,zobaczymy jak moim włosom spodoba się minimalizm.


Przepraszam Was miały być zdjęcia,ale dopiero przez 20 minutami wróciłam do domu,i jest już tak ciemno i nie dam rady zrobić zdjęć :(



Pozdrawiam Was gorąco i życzę Wam miłego wieczoru a ja zmykam do ćwiczeń-dzisiaj zaliczę ,mam zamiar zaliczyć trening z Chodakowską,co prawda kiedyś z nią ćwiczyłam ,ale odpadałam po 10 minutach,teraz z moją kondycją już lepiej,a poza  tym chcę sprawdzić czy naprawdę jej ćwiczenia dają takie efekty,jak to są one opisywane na forach :)


1 komentarz:

Copyright © 2014 Vegan Curly Hair , Blogger