Miesiąc z płukanką z octu jabłkowego

Witam,was w ten słoneczny,cieplutki dzień,wreszcei po tylu dniach deszczu obudziło mnie dzisiaj słoneczko :) Ale wracając do sprawy,ponieważ włosy są teraz o wiele krótsze nie potrzebują już tak bogatej pielęgnacji jak kiedyś.

Płukanki zawsze były moją słbą stroną,jak już miałam zaplanowane że zrobie sobie płukankę to zapominałam o niej albo się spieszyłam i opuszczałam ten punkt pielęgnacji,ale teraz postanowiłam to zmienić.


Od dziś przez miesiąc będę robiła przy każdym myciu płukankę z octu jabłkowego.Ostatnio udało mi się go dostać za 3,99 zł za 500 ml więc cena jest jak najbardziej ok :)

Już tyle naczytałam się o tej płukance że nie mogę sie już doczekać dzisiejszego wieczora kiedy umyje włosy i będę robiła pierwsze podejście do niej.


Mam nadzieje że i u mnie sie ona sprawdzi już tyle naczytałam się o niej jak świetnie zamyka łuski włosów przez co włosy lśnią :)


Jeśli macie jakieś doświadczenie z płukanką z octu jabłkowego to napiszcie w komentarzach.


Pozdrawiam cieplutko :)


A już niedługo będzie post z nowościami ,tylko muszę poczekać jeszcze na paczuszki które do mnie idą :)

8 komentarzy:

  1. Ostrożnie, ja kiedyś robiłam ją przy każdym myciu, czyli codziennie i niestety efektem były przesuszone włosy. Mam wysokoporowatki i chyba właśnie dlatego tak się stało. Ja robię taką płukankę raz na jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kupiłam ten ocet już jakiś czas temu z zamiarem robienia płukanek i tak sobie stał. Otworzyłam go dopiero w tamtym tygodniu i zrobiłam tonik (świetny jest), teraz muszę się jeszcze przekonać do płukanek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Po każdym myciu to za często :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie szukam jakichś informacji na temat ten płukanki .

    OdpowiedzUsuń
  5. kupiłam ocet jabłkowy kilka miesięcy temu, używałam jako płukanki było super, włosy były lśniące i miękkie, a zapach po wysuszeniu praktycznie nie wyczuwalny :)
    zrobiłam przerwę na rzecz kuracji z radical med i wczoraj chciałam do niego wrócić, na dnie zrobił się brzydki ciemny osad, na butelce napisane jest, że to normalne ale ja jakoś boje się zastosować na włosy :(
    zostało go niewiele więc wykorzystam w kąpieli stóp, podobno sprawdza się idealnie w pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mnie ciekawi jakie będą efekty takiej kuracji...

    OdpowiedzUsuń
  7. Też jestem ciekawa efektów. O occie jabłkowym słyszałam ale w wersji do jedzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawa jestem co powiem ze miesiąc, jak będzie ok to może też spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Vegan Curly Hair , Blogger